Jestem po 4 grach w Zombiaki i 1/2 gry w Tarawa.
W zombiakach podczas 2 gier szkoleniowych raz wygrałem a raz przegrałem a w grach normalnych 2 razy poległem. Ale nie można tego w ogóle porównać do Ghost Stories, chociaż w obu występuje elementy obrony terytorium.
Ogólny rzut na plansze:
Dramatyczna końcówka. Zombiak wdziera się do centrum miasta i wygrywa grę:
Gra jest fajna, dużo się dzieje na planszy, jest chyba najbardziej rozbudowaną grą z serii Stage of Siege. Jeśli mam rację to myślę, że nie warto kupować innych gier z tej serii bo gdyby zabrać coś z tej gry to już by taka fajna nie była. Jest dosyć losowa, na pewno nie jest epicka i wielka, ale za to całkiem przyjemna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz