2. Na kolejne wyjazdy muszę sobie przygotować proste 1- osobowe gry print and play o których opowiada min. Marco Wargamer. To będzie ciekawy eksperyment granie pod namiotem. Np. gry z tej listy:
Gry solo print and play
3. A lista gier, które posiadam i w które muszę zagrać się powiększa:
- nowe właśnie dziś rozpakowane Racławice i Szczekociny 1794
- Kircholm 1605
- D- Day at Omaha i D- Day at Tarawa
- Dawn of the Zed
- Normandia i renesansowa z Vea Victis
Na razie nie będę kupował nic nowego (no chyba, że Trzcianę 1627) ale na zimę z przyjemnością zaopatrzył bym się w Robinsona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz