b) O Cavernie:
Zagraliśmy w Caverne pierwszy raz od kilku miesięcy. Wyszło to o tyle ciekawie, że każdy rozwinął inne
Tylko wyszła wada tej gry, która dyskwalifikuje ją na rzecz Agricoli. Zero ścisku, zero walki o 3 drewna lub 2 trzciny. Miłe spotkanie towarzyskie i układania pasjansa a nie ostra walka jak w Agricoli. To raczej wada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz