Kolejna porcja moich jednoosobowych planszowych marzeń:
B-17 Queen of the Skies
B 29 Superfortress
ale z dodatkiem o Korei, bo jakoś latanie nad samą Japonią mnie nie kręci:
Hell Over Korea
Nielotnicze:
Bruneval 1942
(o rajdzie komandosów na niemiecką stacje radarową)
oraz
Indochine 1952
(o marszu batalionu francuskich spadochroniarzy przez dżungle)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz