Dziś (czwartek 03.07) w pubie Polówka grałem w Wyścig do Renu. Niestety przegrałem na medale. Grałem Bradleyem.
Następnie zacząłem grać w Robinson Crusoe Adventure Cursed Island . Najpierw odrzuciło mnie od tej gry. Za skomplikowana i za wiele dzieje się na planszy. Ale po dłuższym zastanowieniu stwierdziłem, że muszę na spokojnie zagrać to w domu, bo może jakiś potencjał w tej grze jest.
(zdjęcie z BBG)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz