środa, 29 października 2014

Raid on St Nazaire

I.  Słowo wstępu.
Gra Raid on st Nazaire to jednoosobowa gra symulująca rajd brytyjskich komandosów na bazę Kriegsmarine:

O akcji na wikipedii

Gry nie nabyłem drogą kupna, ale ściągnąłem z BGG i wydrukowałem. Kosztowało mnie to mniej niż 40 złotych.

II. Pierwszy rajd, pierwsze wrażenie z gry.

Grę wygrałem, zdobywając 80 punktów (do zwycięstwa potrzebowałem 70). Do Anglii wróciło tylko 7 łodzi, ale bez komandosów, którzy przebijali się poza miasto.
Gra bardzo fajna, ale też bardzo losowa. Bardziej niż D - Day at Omaha Beach.

Flotylla po pierwszym ostrzale:


 Komandosi już na brzegu:


Dramatyczne chwile z końca gry. Otoczona drużyna Waltona i komandosi przebijający się poza miasto (pojazd opancerzony udało się zniszczyć granatami):



niedziela, 26 października 2014

Caverna i Red Dragon Inn

a) śmieszy filmik o grze Red Dragon Inn:



b) O Cavernie:

Zagraliśmy w Caverne pierwszy raz od kilku miesięcy. Wyszło to o tyle ciekawie, że każdy rozwinął inne gospodarstwo... kopalnie... gospodarstwo kopalniane. Moi śmiertelni wrogowie rozwinęli bardziej kopalnie lub bardziej gospodarstwo a ja uderzyłem w  Office Room (i pacyfizm) i wygrałem.
Tylko wyszła wada tej gry, która dyskwalifikuje ją na rzecz Agricoli. Zero ścisku, zero walki o 3 drewna lub 2 trzciny. Miłe spotkanie towarzyskie i układania pasjansa a nie ostra walka jak w Agricoli. To raczej wada.


niedziela, 19 października 2014

Potyczka, Mag i Orcs of the High Mountains

Dawno, dawno temu wyszła u nas gra Potyczka, potem Mag i taka paragrafowa przygoda w którą grało się na mechanice tych gier:



Oczywiście okazało się że to spiracone gry z lat 70 tych. Ale cóż. Nie trzeba pisać jak ważne są dla polskich graczy gry z lat 90 tych.:
MELEE na BGG



Jest jeszcze coś takiego:
http://darkcitygames.com/

Firma wydaje paragrafowe przygody z mechaniką prawie w 100% pokrywającą się z Potyczką/Magiem.
W niedziele zagrałem w przygodą Orki z Wysokich Gór i moja dzielna drużyna składająca się z 2 rangerów łuczników i maga złodziejaszka uratowała wieśniaczkę z łap okrrrrutnych orków i jednego elfa (chyba też okrutnego). Oczywiście żadna intelektualna rozrywka ale mam jeszcze 2 przygody do rozegrania i 2 dziejące się w jakimś uniwersum SF.

czwartek, 16 października 2014

Grane było...raport z tygodnia

Poniedziałek: dwa razy w Terra Mistica. Najpierw Nomadami (wygrałem), potem Temnoiadami (2 miejsce). Gra nie jest zła, ale ponieważ to sama mechanika to za jakiś czas się znudzi.



Wtorek: 3 x Ghost Stories. Naprawdę fajna gra. Grałem solo, ale dwoma postaciami. Dwa razy przegrałem przez ilość nawiedzonych lokacji a raz podczas epickiej próby pokonania reinkarnacji Złego. Gra na plus! W małej ilości stron instrukcji i w 9 kafelkach bronionej wioski autor zawarł konkretną grę z niezłymi emocjami, na pewno jeszcze o niej napisze.



Środa: Agricola, bardzo wyrównana, wszyscy powyżej 45 punktów oraz Terra


Czwartek: Duchy


 Jak zwykle bardzo przegrane, pomimo, że gram na najłatwiejszym poziomie. Podczas gry zginął mi jeden żeton i jak go szukałem podniosłem kartonowe wypełnienie pudełka z grą. A tam...





Dodatek White Moon, którego istnienia nawet nie podejrzewałem. A dziś właśnie oglądałem o nim filmiki. Nic tylko grać.

niedziela, 12 października 2014

Niby nie mam w domu telewizora, i nie lubię telewizji ale...



Ten filmik mnie ubawił. Coś tam ograch mówią, ale interakcję między tymi kolesiami oglądam jak najlepszą komedię.

Uve znów szaleje - Pola Arle

Nie minęło dużo czasu od wydania Caverny a Uve znów stworzył "nową" grę:

Fields of Arle

Szybkie zerknięcie na zdjęcia z gry:








oraz obejżenie filmów zalinkowanych na BGG pozwala stwierdzić, że podobnie jak Caverna jest to tylko (i aż) Agricola bis a nie nowa gra. Zauważyłem element podróży wzięty z Pokoleń. Jest też klimat żuławski - wały przeciw zalewowe i wydzieranie ziemi morzu. Żartowaliśmy sobie w pracy, że nasza gdańska wersja mogłaby się nazywać Fields of Tigenhof.
Nie będę jej kupował ale mam ochotę wykonać sobie wersje chałupniczą. Szkoda, że John Butterfield nie idzie drogą Uve i nie trzaska różnych desantów na jedno kopyto. Na silniku Omahy powinno się zrobić inne Plaże, a także takie bitwy jak Sewastopol czy Stalingrad i Berlin. A na silniku Lion v Eagel inne kampanie lotnicze.

środa, 8 października 2014

Grane było...Terra Mistica, Agricola, Caylus

Pojawiła się u nas nowa gra:

 
Jesteśmy po pierwszych 2 i pół grach. Na razie wydaje się fajna, bardzo matematyczna, klimat fantazy to tylko dodatek. Ale daje radę.
 
 
PO Terra przegrałem w Agricole i Caylusa.
 
Moje gospodarstwo:


I zwycięskie: