sobota, 20 września 2014

Eurogry w których coś nie trybi

Coś o kilku grach w które grałem, ale nie zatrybiło.

K-2:

 link

Niby fajna ale za prosta jak na grę przy której chce się zawalczyć ze znajomymi a za trudna na grę imprezową tzw. "do piwka". Czyli niby nie zła a do niczego.



Wysokie napięcie:

link

Pierwszych kilka partii spoko, ale zupełnie nie chce się do niej wracać. 

Ora et Labora:

 link

Autor znany i lubiany: Uve Rosemberg, klimat gry fajny: średniowiecze. Ale gra po prostu "nie chodzi" dobrze i nie sprawia radości. Już lepsze jest La Havre.



Pokolenia:

link

Kiedyś rozważałem zakup, ale po zagraniu stwierdziłem, że nie jest fajna. Ponoć lepsza z dodatkiem, Pan Daniel go ma, może kiedyś z nim zagram.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz